Zlot - spotkanie Rolls Royce' ów ?!

piotr850

Co wy na to ?? Czy byłby ktoś chętny na jakieś spotkanie??

przemek · Administrator

Oczywiście!
Było by znakomicie się spotkać.
Może coś wczesną wiosną? No i trzeba jakieś dogodne dla wszystkich miejsce ustalić.

piotr850

Oczywiście, wczesna wiosna to najblizszy możliwy termin. Miejsce bedzie zależne od tego, ile osób i skąd bedzie chciało przyjechać. Na pewno znajdziemy coś mniej więcej na środku.

Kaczy

Jeżeli by coś takiego wyszło z chęcia bym sie tam zjawił Very Happy

ja$

ja myślę ze Sandomierz by nadawał sie na królewskie -limuzyny Laughing

piotr850

Właścwie wogole nie znam tego miejsca wiec bardzo chętnie odwiedze to miasto przy okazji spotkania RR. Ja jestem na tak - jak inni?

przemek · Administrator

dlaczego nie?
Możemy się spotkać w Małym Rzymie.

ja$

mozemy tam zorganizować I zlot Rolls -Royce w Polsce- Smile

pawel

Dla mnie najważniejszym byłby fakt spotkania się prawdziwych entuzjastów RR. Gdzie ?? Sandomierz ?? Piękne miejsce. Może być także Poznań lub inne piękne miejsce. Ale najważniejsze jest abyśmy faktycznie TO zorganizowali i zrobili pierwszy krok . Dalej to już fan klub i prawdziwa zabawa...
Pozdrawiam . Paweł
Silver Shadow I '72

ja$

Paweł --popieram Cię Very Happy

Darek

Chętnie bym dołączył, ale niestety tylko jeżeli będzie to w miarę blisko ode mnie. Moje autko ma już 60 lat i w dalsze trasy nie wyjeżdżam.

przemek · Administrator

Darku, a laweta nie wchodziłaby w grę?

Darek

Laweta zawsze wchodzi w grę, ale nie mam ani lawety, ani autka przystosowanego i odpowiedniego do holowania.
Zawsze można wynająć lawetę, ale z kolei wolałbym te pieniądze przeznaczyć na remont Phantoma V, który robię.
Ale może uda się gdzieś niedaleko Opola jednak zrobić?

przemek · Administrator

Mi w sumie wszystko jedno. Gdzie nie zrobimy to na pewno się zjawię :-)

A może Wrocław lub okolice?

Darek

Wrocław pasuje !
A jakby było w Opolu, lub gdzieś niedaleko, to na pewno mógłbym włączyć się bardzo aktywnie w organizację !!!

piotr850

Ja też myślę, że niezależnie od miejsca najwazniejsze jest to żebyśmy konsekwentnie mieli chęci i nasze spotkanie doszło do skutku, bo czasem różnie z tym bywa jak przychodzi czas spotkania. To by było coś - kilka Rollsów w jednym miejscu !!. Oczywiście w pełni rozumiem Darka, że mając tak zacny i tak stary model cięzko mu sie wybrac na drugi koniec Polski. Dla posiadaczy Shadowa wydaje sie to dużo prostsze. Ja ze swojej strony moge zadeklarować, ze jeśli nie wydarzy sie żaden kataklizm bede gotowy na spotkanie nawet we Wrocławiu mimo, że strasznie to daleko od Warszawy. Jesli jednak większości bedzie posowało to miejsce dostosuję się. Może znajdzie sie ktoś jeszcze z W-wy i okolic i pojedziemy razem kolumną - zawsze to rażniej i w przypadku "staruszków' bezpieczniej. Jesli nie to może chociaż z Częstochowy pojedziemy na dwa samochody........Oczywiście w przypadku tak odległego miejsca w żaden sposób nie bedę mógł włączyć sie w organizację tego przedsięwzięcia na miejscu. A wiem, że jest to dosyć niewdzięczne zajęcie bo czasem włoży sie dużo serca i zaangażowania a pózniej frekfencja malutka. Nie wiem czy sie ze mną zgodzicie ale na początek takie spotkanie powinno być czysto towarzyskie beż żadnych rajdów. Pozwoliło by nam się lepiej poznać pogadać o RR i ew. stworzyć coś na przyszłość. W sumie jeszcze jest rochę czasu ale warto by już po mału zbierać jakieś deklaracje co do miejsca, terminu, obecności i formy spotkania.

przemek · Administrator

Zgadzam się z przedmówcą w całej rozciągłości.
Jeśli chodzi o miejsce, to zrozumiałe, że rozsądnie będzie spotkać się w miarę blisko Darka.
Co do samego kształtu spotkania też myślę, że najlepiej jak to będzie całkowicie 'nieformalny' zjazd bez rajdów itp. Jednak nie wyobrażam sobie jak by miało nie być 'przejazdu kolumną Rolls-Royce'ów' przez rynek miasta' Smile

ja$

jestem tego samego zdania Very Happy

---moze to spotkanie być w Opolu-aby Darek miał blisko.... Laughing

Darek

Tak jak już poprzednio wspomniałem - jeżeli byłoby w Opolu to organizacją mógłbym się zająć. Jeżeli będzie daleko od Opola to również się zjawię, ale bez RR.
Również moim zdaniem powinniśmy zacząć nie od rajdu, a od towarzyskiego spotkania i przejazdu przez miasto, może z pokazem autek na Rynku???
Ale przede wszystkim musimy ustalić datę (chyba najlepiej w weekend?) i "zwerbować" więcej osób. Do ustalenia czy robimy z noclegiem czy jednodniowe.

Kaczy

No ja też jestem za Wrocławiem chyba ze sie jakos umówimy w środku Polski zeby było sprawiedliwie dla wszystkich gdzieś koło Łodzi albo tamte okolice bo jak wiadomo Łódż do najurokliwszych nie należy

Phantom II

Wrocław jest najlepszym miejscem na taką imprezę.

pawel

OO! Coś się zazgrzytało w korespondencji ??
Nikt nie ma czasu ??
Jezeli dacie szansę na organizację I Ogólnopolskiego Spotkania Entuzjastów RR/Bentley w Poznaniu lub okolicach to jestem absolutnie do dyspozycji !
Mam nawet auto , które pociągnie lawetę z Darka RR !
Odezwijcie się ! Czas na decyzje !
Pozdrawiam Wszystkich
Paweł

piotr850

Fajnie, że w temacie jest jakiś odzew. Ja podtrzymuje to co mówiłem wcześniej - właściwie jest mi to obojętne gdzie sie spotkamy - obyśmy tylko spotkali sie w jak największej liczbie osób i samochodów. Oczywiście nie jestem w stanie pomóc w organizacji na miejscu jeśli bedzie to miejsce bardzo odległe od Warszawy, ale postaram sie zmobilizować osoby z mojej okolicy do przyjazdu.
Jak uważacie czy spotkanie ma być jednodniowe czy dłuższe? Ja byłbym za tym jesli mam jechać powiedzmy 300 km, żeby było conajmniej 2 dniowe.

Phantom II

Jak pisałem wcześniej, Wrocław byłby najlepszym miejscem na I ogólnopolski zlot RR'ów i Bentley'ów. Jestem w stanie zorganizować wjazd na rynek wrocławski i 3-dniowy rajd po pałacykach dolnośląskich. Ze względu na to, że posiadam kilka egzemplarzy RR'ów i Bentley'ów, jestem w trakcie rejestracji "Rolls-Royce-Club-Poland" z siedzibą we Wrocławiu. Takie rzeczy jak laweta lub nawet dwie lawety na wszelki wypadek, w czasie całego rajdu to dla mnie żaden problem. Również noclegi i bal komandorski biorę na siebie. Potrzebna tylko chęć i Wasza deklaracja, co do zlotu. Z mojej strony załatwię również kilku uczestników z Niemiec.

Do miłego ....

Darek

No i mamy "problem" !!! My tu gaworzymy ogólnie i bez konkretów, a tu kolega z Wrocławia w zasadzie prawie wszystko przygotował i podaje nam na tacy !
Nie mamy więc innego wyjścia jak brać się do roboty i ustalić szczegóły.
Ja optuję za 2 dniową imprezą, ale oczywiście dostosuję się do ogółu.
Najważniejsze to uzgodnić datę i próbować znaleźć innych chętnych. Ja ze swojej strony spróbuję "zarazić" dwóch innych właścicieli RR, których poznałem jakiś czas temu. Jak wstępnie uzgodnimy termin i przebieg imprezy to chyba warto spróbować umieścić info w gazetach motoryzacyjnych żeby dowiedzieli się inni posiadacze i dołączyli do nas?